niedziela, 23 marca 2014
Gdzie mnie znajdziecie
Nastały ciężkie czasy dla blogera.
Możliwość łatwego dodania bloga do obserwowanych nadal nie działa prawidłowo.
Facebook natomiast bezczelnie ukrywa przed Wami nie jeden wpis.
Dlatego chciałabym Wam dać małą podpowiedź jak jeszcze możecie być na bieżąco z moimi zapiskami.
Moim ulubionym, nowym sposobem śledzenia blogów jest Bloglovin.
Dlatego w pierwszej kolejności proponuję ten właśnie sposób.
Codziennie dostaję e-mail z nowymi wpisami ze swoich ulubionych blogów, łatwo więc poczytać choćby przez telefon w toalecie. A jak wolę na spokojnie to wchodzę bezpośrednio na stronę i od razu wszystkie nowości się wyświetlają.
Mnie też tak możecie podglądać. TUTAJ
Zaraz po bloglovin jest Google+.
Długo nie mogłam się przekonać do założenia tam konta, ale wreszcie się zdecydowałam. I nie żałuję. Wygodny sposób na śledzenie aktywności nie tylko blogerów.
Ja swoje wpisy też tu udostępniam TUTAJ
Jest jeszcze coś takiego jak kanał informacji RSS.
Ja się na tym nie znam, nigdy nie używałam. Ale jak wy się znacie to też możecie z tego korzystać. TUTAJ
W planach mam uruchomić wreszcie Istagram, bo to ponoć też fajne miejsce. Ale aktualnie brak mi i umiejętności i motywacji. Może ktoś mnie oświeci w tym temacie? Plisss.
A jeżeli mimo wszystko przywiązaliście się do Obserwowania blogów to sposób ominięcia problemów znajdziecie chociażby TUTAJ
Miłośnicy Facebooka też mogą ominąć problem braku aktualnych informacji dodając moją stronę do listy zainteresowań. Nie wiem jak to działa, bo ostatnio z fejsem się pogniewałam, ale podobno działa.
Zawsze też możecie po prostu wpisać adres http://dziendobrypani.blogspot.com/ w okienko przeglądarki i odświeżyć stronę. Nowe wpisy publikuję zawsze o godzinie 8.00.
Także kochani, będzie mi miło jak będziecie mnie mimo wszystko znajdować.
Follow my blog with Bloglovin
19 komentarzy:
Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło.
Bardzo Was proszę jednak o nie umieszczanie w treści komentarza jakichkolwiek linków reklamowych. Wszystkie podlinkowane komentarze zostaną usunięte (chyba, że link dotyczyć będzie merytorycznie komentowanego wpisu).
Dziękuję za wyrozumiałość.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Też przerzuciłam się na bloglovin i facebook, chyba wkrótce do tego założę google+, bo już nie wierzę, że powróci normalne obserwowanie, ja mam z nim problemy od kilku tygodni.
OdpowiedzUsuńJa również niestety mam problem z obserwowaniem cały czas.
Usuńteż przekonałam się do google + :)
OdpowiedzUsuń:) Nawet Cię tam obserwuję :)
UsuńA ja jakoś do google+ przekonać się nie mogę, natomiast nad bloglovin myślę coraz poważniej :)
OdpowiedzUsuńPolecam, bardzo miło się korzysta.
Usuńja konto gogle + mam od początku blogowania ale nadal nie do końca rozumiem tą opcję.
OdpowiedzUsuńDa się korzystać, chociaż blogroll bardziej mi odpowiada.
UsuńG+ jakoś nie czaję...
OdpowiedzUsuńKlasyczne obserwowanie raz mi działa, raz nie...
Chyba w końcu zdecyduję się na Bloglovin
Bloglovin bardzo przyjemny, polecam.
Usuńa ja nie mam problemu bo mam Cię w ulubionych blogach na swoim blogu :))
OdpowiedzUsuńNo tak, kto się nie pospieszył ten już nie doda niestety :(
Usuńbloglovin pokazuje wpisy z malym poslizgiem ale tez z niego korzystam
OdpowiedzUsuńa to nawet nie wiedziałam
UsuńWłaśnie niedawno założyłam konto na bloglovin :)
OdpowiedzUsuńZaraz też Cię dodaję :)
UsuńJa mam w obserwowanych i na bloglovin;)
OdpowiedzUsuńwszędzie zaobserwowałam ;)
OdpowiedzUsuńPotrzebna alternatywa dla fejsa od zaraz...
OdpowiedzUsuń