poniedziałek, 12 maja 2014

Niech tam leje..


...niech tam wieje, bo kalosze mamy. Mamy i namiętnie używamy.

A co w kaloszach można robić ? Można wszystko.
Biegać po mokrej trawie można.
Mierzyć głębokość kałuż można.
Bawić się na mokrym placu zabaw można.
Wchodzić między mokre drzewa można.
Bez w pokrzywach zrywać można.
I do jeziora wejść też można.


Jednym słowem kalosze must have .

Myszor w tym roku otrzymał kalosze myszowe, jak na Myszora przystało. Czyż można się było oprzeć takiej myszce?
Mysza natomiast uznała myszowe kalosze za zbyt dziecinne i upodobała sobie te z obcasem. Do tego w najbardziej dziewczęcym kolorze. Taka to mała dama.











Outfit Mysza:
Szal Cubus
Bluzka Wójcik
Kurtka Zara
Spodnie TK Maxx
Kalosze Hunter

Outfit Myszor:
Bluza Minoti
Kurtka Kangol
Spodnie Dirkje
Kalosze Cayole

Follow my blog with Bloglovin