poniedziałek, 21 lipca 2014

O Majorce słów kilka

rodzinny wyjazd na Majorkę

Jesteśmy, wróciliśmy i zabieram się za opowiadanie. Co prawda najpierw pobiegłam nadrabiać zaległości podczytując co u Was, ale już czas, abyście i wy mogli coś u mnie poczytać.



Jak się do tego zabrać?
No właśnie, opowiadania sporo, aspektów podróży wiele. Nie wszystko uda się tak za jednym zamachem. Zatem naszą relację z podroży postanowiłam podzielić na kilka wpisów:

1. O Majorce słów kilka
2. O tym co robiliśmy
3. O tym gdzie spaliśmy i co jedliśmy
4. O tym jakie wpadki zaliczyliśmy
5. O tym jak samodzielnie zarezerwować wakacje na Majorce.

O Majorce słów kilka
Majorka jest jedną z hiszpańskich wysp archipelagu Baleary. Mierzy ok. 100km wzdłuż i trochę więcej wszerz. Nie należy więc do wysp, których nie można spokojnie objechać podczas tygodniowego pobytu. A objechać warto. Mimo, że my na dużą objazdówkę się nie zdecydowaliśmy (dzieci wolą aquaparki) to jednak to co widzieliśmy bardzo nam się podobało.

Na Majorce każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Są plaże piaszczyste, kamieniste, żwirowe, skalne. Są plaże duże w pełni zurbanizowane, są i plaże małe, odcięte od świata. Są przepiękne górskie miasteczka, malownicze wąskie uliczki, ale też są wygodne autostrady, podziemne parkingi w centrum Palmy. Z jednej strony znajdziecie spokój i ciszę, z drugiej ogrom ludzi, dyskoteki, zabawy.

Majorka niestety nie jest tania. Trudno się spodziewać, że tak licznie odwiedzane miejsce będzie tanie, tym niemniej poziom cen może trochę zaskakiwać. W kawiarni na naszą czwórkę zostawialiśmy około 25 euro. Za obiad w restauracji musieliśmy zapłacić od 30 - 60 euro. Wynajęcie samochodu to koszt ok 150 euro za tydzień. Swoją drogą o wynajmowaniu samochodu znajdziecie sporo w części - nasze wpadki.  Do tego doliczcie zawsze płatne parkingi, drobiazgi kuszące na każdym kroku, upominki i pamiątki, paliwo. Można stracić, oj można...

Klimat śródziemnomorski rekompensował nam za to kurczące się zasoby portfela. Ciepło, wręcz upalnie, zawsze słonecznie. Od morza niezmienna lekka chłodząca bryza. Pełen relaks, pełna gwarancja.
W tym roku lato rozpieszcza również przebywających nad naszym ukochanym Bałtykiem. Jednak mimo, że Bałtyk kocham miłością dozgonną i uwielbiam nasze polskie plaże, to pogoda u nas kapryśna. Na Majorce natomiast wygrzejecie się na 100%.

My, jako, że byliśmy na wczasach z dziećmi spędzaliśmy czas spokojnie. Kawiarnie i restauracje odwiedzaliśmy tylko za dnia. Zwiedziliśmy troszeczkę, dużo kąpaliśmy się w morzu, odwiedziliśmy wielgaśny aquapark i akwarium.

Na początek zostawiam Was z mixem zdjęć z naszego całego pobytu. Tak na zachętę. A następnym razem zabiorę Was na wycieczkę po Palmie de Mallorca i do pobliskiego akwarium.

Wakacje na Majorce

podróż na Majorkę

Stolica Majorki

Majorka

plaża na Majorce

zdjęcia z Majorki

kawiarnie na Majorce

wakacje na Majorce

akwarium Palma de Mallorca

podróż na Majorkę

akwarium Palma de Mallorca

akwarium Palma de Mallorca

Majorka

rodzina na Majorce


Follow my blog with Bloglovin