Nie ma co ukrywać, idzie jesień. Za oknem robi się coraz chłodniej, wietrzniej i jakby bardziej deszczowo. Dziś wyciągnęłam swoje wysokie botki z ociepleniem, dzieciakom włożyłam czapki. Zaczynamy szybko prześlizgiwać się między domem, samochodem a przedszkolem. No i telewizor zaczął cieszyć się jakby większym powodzeniem.
Ech... A było tak pięknie....
Dmuchane materace i pływanie w jeziorze
Skakanie przez fale na nadbałtyckich plażach
Długie wycieczki rowerowe i wyścigi na rolkach
Lato sprzyjało aktywności.
Czy to znaczy, że teraz nasze ciała czeka tylko wegetacja?
Same wiecie jak trudno wyrwać się choćby na godzinę na siłownie, na fitness. Jak trudno odmówić dziecku tej odrobiny czasu, której nigdy nie mamy dosyć. Jak trudno pracować, prowadzić dom, zajmować się dziećmi i jeszcze regularnie ćwiczyć.
Ale nie martwcie się. Znalazłam dla nas rozwiązanie, którym jest sport poprzez zabawę. Nie obiecuję wam spektakularnych wyników, natychmiastowej poprawy jędrności pośladków i wzrostu masy mięśniowej. Obiecuję natomiast, że trochę się zmęczycie, wasze mięśnie nie zapadną w zimowy sen i na pewno będziecie się dobrze bawić. A przede wszystkim obiecuję, że wasze dzieci będą zachwycone.
ZABAWA W BERKA
Żeby było zabawniej włącz w czasie zabawy Endomondo. Zdziwisz się ile przebiegłaś i ile straciłaś kalorii.
ZBIERANIE KASZTANÓW
SKOKI PRZEZ KAŁUŻE
Jeśli nie lubicie biegów z przeszkodami lub jeśli wasz maluch nie może opuścić tej jednej cudowniej kałuży, skupcie się na skakaniu przez jedną. Co prawda nie próbowałam, ale myślę, że krokomierz byłby doskonałym narzędziem do zmierzenia efektów.
ZABAWY W BASENIE
- możecie zrobić wyścigi w pływaniu. Oczywiście pod warunkiem, że wasza pociecha radzi sobie jako tako w wodzie. Pływanie doskonale wzmacnia całe ciało.
- możecie pograć w piłkę. Przez siatkę, bez siatki - technika dowolna. Wzmocnicie ręce, poćwiczycie celność i na pewno spalicie trochę kalorii.
- możecie bawić się w nurkowanie lub skoki do wody. Pomyślcie ile kalorii spalicie wychodząc chociażby co chwilę z basenu :) Pamiętajcie tylko, żeby nie skakać na główkę do płytkiej wody !!
- możecie wreszcie zjeżdżać ze zjeżdżalni. Wdrapanie się na górę pomoże wam wzmocnić nogi i spalić cały obiad.
TWISTER
A może próbowaliście już takiej metody na trochę ruchu? Jeśli macie jakieś inne pomysły podzielcie się nimi w komentarzu. Chętnie poczytam i uzupełnię listę zabaw.
Zachęcam Cię do zapisania się na nasz comiesięczny newsletter. Zestawienia wpisów, unikalne treści, ciekawe informacje.
Follow my blog with Bloglovin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło.
Bardzo Was proszę jednak o nie umieszczanie w treści komentarza jakichkolwiek linków reklamowych. Wszystkie podlinkowane komentarze zostaną usunięte (chyba, że link dotyczyć będzie merytorycznie komentowanego wpisu).
Dziękuję za wyrozumiałość.