Zbliża się koniec miesiąca, zbliża się weekend. Czas odpocząć od poważnych tematów.
Jak co miesiąc w tym czasie proponuję Wam trochę prywaty, czyli instagramowy przegląd miesiąca.
Jednocześnie przypominam, że to tam, na instagramie możecie podejrzeć trochę naszej prywatności. Jeśli brakuje Wam tego na blogu to zajrzyjcie tam koniecznie.
A jak było w tym miesiącu?
Znowu Mysza skradła Wasze serca. Tym razem również zebrała najwięcej serduszek. Taka zamyślona, zasłuchana w odgłosach ziemi. Takie właśnie zdjęcie udało mi się popełnić podczas naszej wycieczki do toruńskiego centrum nowoczesności - Młyn Wiedzy
Ale, ale ja też trochę serduszek zebrałam. Co prawda to były urodziny Myszy, ale na takie pamiątkowe zdjęcie z dziecięcej zabawy udało mi się załapać.
Ostatnie miejsce na podium zajęło zdjęcie z kawałkiem miasta. Nie ważny staż małżeński, ważne, że nadal chciało nam się zawiesić tą symboliczną kłódkę. Co więcej, postanowiliśmy, że podobna kiedyś zawiśnie na moście w Paryżu. W mieście zakochanych, by kochać się po wsze czasy :)
I tak niepostrzeżenie minął niemal maj. A Wam jak minął ten miesiąc?
Follow my blog with Bloglovin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło.
Bardzo Was proszę jednak o nie umieszczanie w treści komentarza jakichkolwiek linków reklamowych. Wszystkie podlinkowane komentarze zostaną usunięte (chyba, że link dotyczyć będzie merytorycznie komentowanego wpisu).
Dziękuję za wyrozumiałość.