piątek, 5 września 2014

2 miesiące z Instagramem

lifestyle parenting blog parentingowy

Długo się opierałam. Długo zwlekałam. I szczerze mówiąc jeszcze do końca się nie przekonałam.

Miałam momenty długiego insagramowego milczenia, wtedy ostatnią rzeczą o której myślałam były zdjęcia. Ale jak już tu zaglądałam to nie mogłam się wprost oderwać. Bombardowałam was wtedy wszystkim co możliwe, nawet nowymi koszami na śmieci ;) Nie wspominając o tym ile się naoglądałam...


Tak to właśnie było i tak właśnie minęły mi te przeszło 2 pierwsze miesiące instagramowego szaleństwa.

A dziś robię małe podsumowanie tego, co zamieściłam i tego co zyskało największe wasze uznanie.

Lipiec

W lipcu zdjęcia z Majorką w tle. Chciałam ich dać na instagram dużo więcej, ale jakoś nie potrafiłam obsługiwać i Nikona i LG-ka jednocześnie. Ostatecznie Majorki na instagramie niewiele.

Sierpień

Sierpień to kilka zdjęć z nad polskiego morza i moje trochę domowych selfmadów, zakupów i innych luźnych spostrzeżeń.

Ogólnie zamieściłam 45 postów, zaobserwowałam 53 profile a mój profil zyskał 32 obserwujących. Wkręcam się powoli w tą zabawę. Jeśli macie ochotę się przyłączyć, zapraszam. Kto wie, może wrzesień będzie bogatszy.

Follow my blog with Bloglovin

14 komentarzy:

  1. fajne zdjęcia, ja jeszcze nie mam instagramu

    OdpowiedzUsuń
  2. My też czailiśmy się na instagram od pewnego czasu ... lecę odszukać Twój profil :)
    Ta Majorka robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze tam nie jestem, świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak nam się przypomni, to dodamy, jak nie to nie. Tak dorywczo to traktujemy :)
    P.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój telefon kiepskie robi zdjęcia, dlatego mało wrzucam zdjęć na intagrama, ale Twoje miło się ogląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jeszcze nie wpadłam w insta-świat:D za mało czasu mam na to.

    OdpowiedzUsuń
  7. zdjęcia wspaniałe:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. ja również z instagramem jestem na bakier, no i boję się uzależnić ;)))

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. nie mam instagrama... fajnie, że dodajesz też na bloga podsumowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło.

Bardzo Was proszę jednak o nie umieszczanie w treści komentarza jakichkolwiek linków reklamowych. Wszystkie podlinkowane komentarze zostaną usunięte (chyba, że link dotyczyć będzie merytorycznie komentowanego wpisu).
Dziękuję za wyrozumiałość.