poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Zdrowsze zamienniki popularnych produktów spożywczych


Ten kto przegląda w miarę regularnie bloga wie, lub przynajmniej się domyśla, że zdrowe jedzenie jest w moim domu bardzo ważne. 
Wybierając produkty w sklepie zawsze czytam etykiety. Nie kupuję produktów nafaszerowanych konserwantami i cukrem. Mam świadomość tego co jemy. 

Niestety, nie stać mnie na wyrafinowane ekologiczne potrawy. Nie stać mnie aby gotowaniu poświęcić cały swój wolny czas. Tym bardziej, że gotować wcale nie lubię.
Mam jednak sposób na to aby przygotowując posiłki takie jak przeciętna polska rodzina sprawić, że będą nieco zdrowsze.

ZAMIENNIKI


Jest wiele produktów po które sięgamy w kuchni bardzo często a które można zamienić na zdrowsze.

Mąkę białą można z powodzeniem zamienić na razową, mielone płatki owsiane, czy mielone siemię lniane. Nie znaczy to, że trzeba ją zastępować w 100%. Są potrawy, które zdecydowanie tego nie lubią. Dlatego na początek dobre jest mieszanie. Ja zazwyczaj używam pół na pół mąki białej z innym zamiennikiem, za każdym razem starając się nieco zwiększyć ilość zamiennika. Czasami się to udaje i nie wpływa na walory smakowe potrawy, a czasami nie. 
Wiem, że wiele osób uzywa też mąki orkiszowej i gryczanej, chociaż osobiście nie próbowałam i tylko dlatego nie znalazły się one w zestawieniu.

Zamiast masła lub margaryny do smarowania pieczywa można użyć masła z avocado. Zrobienie go jest bardzo proste, a smakowo doskonale zastępuje tradycyjne smarowidło. Takie masło smakuje doskonale z odrobiną czosnku, ale niestety nie wszystkie dzieci są w stanie ten czosnek zaakceptować. Moje nie są.

Tego, że białe pieczywo zastępujemy ciemnym nie muszę chyba rozwijać. Od czasu do czasu przygotowuję również pieczywo własnej roboty.

Cukier najczęściej zastępujemy miodem lub całkowicie z niego rezygnujemy. Nikt w naszym domu na przykład nie słodzi herbaty. Ze słodkich rzeczy w naszym domu można znaleźć również ksylitol i daktyle. Ten pierwszy  służy nam głównie do osładzania lemoniady, drugi natomiast do ciast i deserów. Czasami zdarza mi się też słodzić bananem.

Słodycze to najtrudniejsza rzecz do wyeliminowania w domu. Niestety dzieci dostają je na urodziny, zajączki i i inne okazje. Nie pomaga tłumaczenie, że w naszym domu się tego nie je. A jak dzieci już dostaną takie smakołyki to trudno im odmówić. Tym czasem można zastąpić je choćby gorzką czekoladą. Taka 70% jest nadal bardzo smaczna, a ma zdecydowanie mniej cukru.

Biały ryż i makaron zastępujemy najczęściej ich wersją brązową. Brązowy makaron w zasadzie niczym (poza kolorem) nie różni sie od tradycyjnego. Brązowy ryż natomiast jest nieco inny w smaku i niestety wymaga 1/2 godziny gotowania. Ale za to o ile jest zdrowszy.

Zamiast śmietany, jogurtu naturalnego i majonezu (w sałatkach) używamy jogurtu greckiego. Jogurt grecki ma 2 razy więcej białka i zero tłuszczu. Trzeba jednak uważać bo większość jogurtów greckich tak naprawdę tylko je udaje. Prawdziwy jogurt grecki, ze względu na proces produkcji, ma około 8% białka . Udawanie mają go połowę mniej. Ze swojej strony mogę polecić wam Piątnicę i Katharos. To bardzo dobre produkty.

Lody wbrew pozorom to bardzo wartościowy deser. Pod warunkiem, że zrobimy go własnoręcznie. Nie jest to bardzo pracochłonne - inaczej byście o tym u mnie nie przeczytali :). Wystarczy zamrozić jogurt grecki w kostkach na lód i garść owoców. Następnie miksujemy całość za pomocą blendera i gotowe. 

Zestawienie zamyka sól. Zwykłą, kuchenną zastąpiliśmy tą morską, bogatą w mikroelementy i życiodajne pierwiastki. Używając młynka jesteśmy w stanie szybko ją rozdrobnić, kiedy duże kawałki nie sprzyjają przyprawianiu.

Napiszcie w komentarzach czy Wy również stosujecie zamienniki. Jeśli tak to jakie. Chętnie wypróbuję Wasze propozycje i uzupełnię zestawienie.

Follow my blog with Bloglovin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło.

Bardzo Was proszę jednak o nie umieszczanie w treści komentarza jakichkolwiek linków reklamowych. Wszystkie podlinkowane komentarze zostaną usunięte (chyba, że link dotyczyć będzie merytorycznie komentowanego wpisu).
Dziękuję za wyrozumiałość.