wtorek, 5 sierpnia 2014

Co powiesz na trening dla dziecka?

uprawianie sportu dzieci

Każdy chce uprawiać sport
Sport - to w dzisiejszych czasach synonim zdrowia, dbania o siebie, szczupłej sylwetki. Sport uprawiać po prostu wypada.
I nawet jak nie macie czasu, jak gonicie ostatkiem sił aby posprzątać z grubsza mieszkanie lub zrobić przyzwoity obiad dla rodziny. Nawet wtedy chcecie go uprawiać.
Kto może z przyjemnością obserwuje rosnącą ilość lików pod ostatnim swoim wyczynem. Ten, kto nie może tęsknym okiem patrzy na wyniki znajomych udostępnione w endomondo.
Tak, wszyscy chcą być piękni i wysportowani. Bo sport to zdrowie.


A jak sprawa ma się w stosunku do dzieci? 
Powiem wam, ma się z goła inaczej. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nagle nasze myślenie się zmienia. Bo jeśli sport uprawiają dzieci to już nie jest zdrowe, to już grozi kalectwem.
I nie mówię tu o małych dzieciach. Mówię o takich w wieku szkolnym, tak 6+.

Tak posyłam swoją córkę na zajęcia sportowe. Tak, trenuje dużo. Wiecie co słyszę za każdym razem, kiedy komuś o tym powiem?

Słyszę, że koleżanka mojej koleżanki ma ciotkę, która uprawiała gimnastykę i do dziś leczy rozwalone stawy i kręgosłup.
Słyszę, że ciocia cioci ma córkę, która uprawiała od dziecka pływanie i teraz ma bary jak facet. A poza tym, do dziś nie opanowała grzybicy, której się przypadkiem nabawiła kiedyś na basenie.
Słyszę, że wujek wujka uprawiał kiedyś biegi i tak sobie rozwalił kolano, że musiano go 3 razy operować.

Serio, za każdym razem, gdy córka pochwali się swoimi umiejętnościami, to właśnie tego typu historie słyszę. Uprawianie sportu w dzieciństwie staje się nagle wyrokiem, a matka, która dziecku tego nie zabrania jest skrajnie nieodpowiedzialna.
Okazuje się że, dla większości dzieci to nie tacy sami ludzie jak dorośli. Nie, one nie mają prawa czerpać radości ze sportu. Dzieci trzeba chronić za wszelką cenę.

A przecież uprawianie sportu to również korzyści.
Uczy współzawodnictwa, zasad fair play, zaspokaja naturalną potrzebę ruchu u dzieci, wzmacnia ciało, pomaga w walce z otyłością, dotlenia, reguluje przemianę materii, uczy aktywnego trybu życia, wzmacnia pewność siebie i co najważniejsze sprawia masę radości.

Ale to wszystko okazuje się w oczach ludu mało, to nie ważne.
Ważne, żeby Jaś nie rozwalił sobie kolana zjeżdżając na nartach po pięknie ośnieżonym stoku, podziwiając piękno gór. Ważne, żeby Kasia nie złamała nogi spadając z konia, którego uwielbia, karmi i kocha jak członka własnej rodziny.
Ważne żeby dzieci były zdrowe.

Co więc robią zastraszeni rodzice?
Przestraszeni konsekwencjami sadzają swoje dzieci bezpiecznie przed telewizorem i komputerem, pozwalają napychać się bez końca  (a niech tam, nawet zdrowymi) przekąskami. Co tam, że dzieciak tyje, kolana za to są zdrowe.
Co bardziej odważni puszczają swojego kilkulatka na podwórko, niech się wybiega, niech zaspokoi potrzebę ruchu, rozładuje nadmiar energii. Niech się wybiega bez nadzoru. I niech tam, na tym podwórku uczy się gwiazdy (gdyby uprawiał sport, to wiedziałby, że to przerzut bokiem) od koleżanki zamiast od profesjonalnego trenera. I niech robi stanie na rękach na betonie, zamiast na miękkiej macie w sportowym klubie. Grunt, że dziecko nie jest narażone na krew, pot i łzy oraz kontuzję na treningu.

Follow my blog with Bloglovin

15 komentarzy:

  1. Ja trenowałam w dzieciństwie akrobatykę, Adamski chodzi na treningi piłki nożnej. Widzę tego same plusy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To własnie też jest zastanawiające, że dorośli którzy trenowali wcale się nie boją posyłać dziecko na zajęcia sportowe. Boją się ci co w domu nad książkami siedzieli, a mrożące krew w żyłach historie słyszeli tylko od innych.

      Usuń
  2. Sport to zdrowie, ale wiadomo w odpowiednich warunkach i jeśli tak jak w przypadku Twojej córki, to pod kontrolą odpowiedniej osoby

    OdpowiedzUsuń
  3. Sport to zdrowie oczywiście w odpowiednich dawkach, ja jak zapisywałam syna na piłkę nożną słyszałam a po co mu to???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, jak dorosły nie trenuje to o siebie nie dba a jak dziecko ma uprawiać sport to po co? Schizofrenia społeczna.

      Usuń
  4. Ciekawe spostrzeżenia.
    Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. To ja jestem chyba z tych "złych" matek, które jednak pozwalają dzieciom uprawiać sport :) Starszy syn chodził na piłkę nożną (przestał z innych przyczyn), młodszy za to uwielbia swoje treningi karate i nie wyobrażam sobie, żeby przestali w ogóle sportem się zajmować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mało kto mówi o tym, że ruch w życiu dziecka wpływa też na rozwój obu półkul mózgowych. Ja jestem za i nie boję się urazów. Ale - jak zawsze - trzeba zachować złoty środek :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sport dla dziecka jest wspaniały pod każdym względem. Dzieci to lubią, mają cel, osiągnięcia - ja żałuję że jako dziecko nic nie trenowałam. Sport to samodyscyplina i pokora :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sport to nie tylko zdrowie, ale również i świetna zabawa, szczególnie dla dzieci. Uważam, że każdy powinien go uprawiać i się nie bać. Bo gdy strach Nas ogranicza to nie znamy swoich możliwości, a może jeśli trochę damy luzu to okażę się że w czymś jesteśmy naprawdę świetni. Ja osobiście kocham tańczyć i nie wyobrażam sobie dnia bez muzyki czy ruchu. Jazdę na rowerze darzę równie mocnym uczuciem co taniec, po prostu uwielbiam. Owszem jak byłam młodsza to bez zadrapań i zdartych kolan się nie obyło, ale to wykreowało mi wspaniałe dzieciństwo i wspomnienia.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oczywiście wyczynowe uprawianie sportu wiąże się z jakimiś niebezpieczeństwami dla zdrowia, ale myślę, że na poziomie dzieci fajnie, że wyrabiają sobie one zdrowe nawyki, bo to zaowocuje w przyszłości. A tak jak mówisz, lepiej, żeby to było pod okiem trenera niż samopas.

    OdpowiedzUsuń
  10. mam w rodzinie sportowców, którzy uwielbiają grę w piłkę nożną, wzajemna rywalizacja, wspaniała zabawa przy tym zachęca do uprawiania tego sportu ... sama jako dziecko uwielbiałam pokopać piłkę i zachęcam do tego moje dziecko
    wiadomo w każdym sporcie są plusy i minusy, ale powinniśmy dostrzegać tylko dobre strony tego, choćby ze względu na to że sport to zdrowie
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. moja starsza ćwiczy taniec współczesny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. I bardzo dobrze robisz.
    Ja też słyszałam same głupoty od innych na ten temat, ale ja ich nie słucham;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Znjąc kilku sportowców wiem, ze zawodowe uprawianie sportu jest bardzo niezdrowe, rozwala organizm po cichu i nie chciałabym aby moje dziecko poszło w tę stronę. Z drugiej strony dodatkowe zajęcia sportowe, nastawione na ruch, nie na wyniki popieram z całego serca!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło.

Bardzo Was proszę jednak o nie umieszczanie w treści komentarza jakichkolwiek linków reklamowych. Wszystkie podlinkowane komentarze zostaną usunięte (chyba, że link dotyczyć będzie merytorycznie komentowanego wpisu).
Dziękuję za wyrozumiałość.