czwartek, 7 sierpnia 2014
#JedzJabłka
Jedzenie jabłek to nie tylko przyjemność, to wręcz obowiązek. Nastał nowy trend, nowa moda od której nie ma ucieczki. Jemy jabłka wszyscy.
Myszory dwa dzielnie wpisują się w nowy nurt i odmawiają wszelkich innych owoców, poza jabłkiem właśnie. Okazuje się również, że wspomniane Myszory jakieś zdolności jasnowidzenia posiadły, przepowiadania przyszłości czy coś.... One tak mają już od kilku lat.
Mysza jako trendsetterka nawet jabłkową sesję zdjęciową zaliczyła, na dowód, że to ona. Ona była pierwsza, ona już wtedy wiedziała.
A może to ciocia Kinga ma takie zdolności jasnowidzenia, bo za aparat złapała i te piękne chwile cudownie uwieczniła. Doprawdy nie wiadomo, ale tak ten duet był z pewnością pierwszy, bo od tamtej pory minęło niemal 2 lata. A teraz dziewczyny są na fali, idą z prądem a świat je naśladuje.
A więc #JedzJabłka #EatApples #FreedomApples i bądźcie światowi jak my.
A jeśli chcecie zobaczyć jeszcze więcej jabłkowych zdjęć i dowód, że to od nas się zaczęło zajrzyjcie na bloga fotograficznego Kingi. Tam to dopiero się dzieje...
Follow my blog with Bloglovin
Etykiety:
#jedzjabłka,
Lifestyle,
Rodzina
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)