czwartek, 17 kwietnia 2014

Co Zając włoży do koszyka?

Mikołaj przynosi prezenty a Zając łakocie.

Od dziecka to pamiętam. To była taka swoista tradycja. Tylko, że "za moich czasów" słodycze wcale nie były tak masowo dostępne. Dzieci nie mogły ich sobie ot tak kupić na dowolnej przerwie w szkolnym sklepiku.
Nie było też danonków, monte i innych actimeli, które mimo, że przesłodzone, to nasze dzieci wcale ich za słodycze nie uważają.
A przecież cukier to zło wcielone, niszczyciel naszych zębów, brzuchów i apetytów.


Dlatego ja z takiej tradycji się wyłamuję. U nas Zając przynosi drobne zabawki. Tak do 20zł powiedzmy.
Co można w tej cenie znaleźć. Zdziwicie się jak dużo.

Od narodzin
Bańki mydlane od 1 zł
Książeczka oczami maluszka wyd. Sierra Madre ok 19,90
Urocze chustki H&M - 19,90


Od 2 lat
Zagadki Czuczu - 19,90
Ciastolina Play-doh w zestawie ze strzykawką ok. 7zł
Piłka dmuchana od 4zł
Kreda do malowania po chodniku od 4zł

Od 4 lat


Wycinanki wielkanocne wyd. Zielona Sowa ok. 9zł
Sznurki Dziurki Granna 12 zł
Skakanka od 6zł
Kolorowanki Djeco ok. 15zł


Od 6 lat

Mini zestaw Lego - ok. 17zł
Biuro detektywistyczne Lassiego i Mai wyd. Zakamarki - ok. 15zł
Bierki drewniane ok 5zł
Zestaw kreatywny kurczak na patyku  dp craft - ok 12zł

Mogłabym tak jeszcze, bo da się. Da się praktycznie, wartościowo i w dobrej jakości. Do tego wcale nie drogo.
A słodką dzieci mają z tego tylko zabawę.

Follow my blog with Bloglovin

27 komentarzy:

  1. Moja córcia ma 18 lat i ciągle upomina się o zająca, argumentując to w ten sposób, że zawsze dla mnie pozostanie dzieckiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to, bo ja tak mówie mojej mamie, a mam już 37 lat ;))
      A tak serio, to moja 11 letnia córka, też wciąż domaga sie prezentów, teraz dopiero sie zacznie, bo dorasta i ciągle czegoś potrzebuje ;)

      Usuń
    2. No, że ja na to nie wpadłam ;)

      Usuń
  2. U nas tylko słodycze, ja do dziś dostaje od mamy czekoladowe lizaki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w domu nigdy nie było takiej tradycji, że na Wielkanoc dostawało się słodycze. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja kupiłam dzisiaj samolocik :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas dziadki wprowadziły prezent na zająca.
    Oprócz słodyczy jest to zawsze jakaś zabawka/książeczka.

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie nie ma takich tradycji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie w domu tez nie było takiej tradycji i trochę mnie ona dziwi, w koncu to nie grudzien :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale, że nic? Żadnego zajączka na Wielkanoc?

      Usuń
    2. tzn były słodycze, czekolady, zajączki z czekolady, marcepanowe baranki itp, ale zabawek nie było :)

      Usuń
  8. U nas dopiero od niedawna jest tzw."zajączek" i też staramy się by dzieci znalazły drobne zabawki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na takie coś jak sznurki - dziurki poluję od dawna!

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas w tym roku zajączek po raz drugi będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. W sumie to masz rację, ja dzisiaj dostałam tyle tych słodyczy, że chyba na 3 miesiące mi starczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak wydzielam, że czasem i do Bożego Narodzenia coś zostanie ;)

      Usuń
  12. Racja, na Wielkanoc raczej zawsze były słodycze, a przecież zawsze można to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czekoladowy zając - to był prezent ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był! A w tym roku dzieciaki po 4 dostały i to nie ode mnie

      Usuń
  14. O proszę ile pomysłów na prezenty ! Książeczkę "Oczami maluszka " mamy, ale te chustki to mnie urzekły :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja mam 21 a bańki ucieszyłyby mnie najbardziej :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzisiaj moja 11-latka przypomniała sobie o bańkach i zakupiłyśmy - okazuje się, że z tego się nie wyrasta :)

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie też od zająca to jakieś drobiazgi, niekoniecznie słodycze :)

    Czuczu to fajna sprawa, polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło.

Bardzo Was proszę jednak o nie umieszczanie w treści komentarza jakichkolwiek linków reklamowych. Wszystkie podlinkowane komentarze zostaną usunięte (chyba, że link dotyczyć będzie merytorycznie komentowanego wpisu).
Dziękuję za wyrozumiałość.