środa, 5 lutego 2014

Ferie na sportowo



Rozpoczęliśmy ferie.

W błędzie jest jednak ten, kto sądzi, że wysypiamy się z tej okazji do jedenastej, gnijemy przed telewizorkiem lub chodzimy na nudne spacerki.
Spacerek co prawda by się przydał, bo pogoda sympatyczna. A co tam, też wciśniemy.


Myszor niezmiennie udaje się do przedszkola.
Za to Myszka...

Godzina 6.30


Godzina 7.00

Godzina 7.20



Godzina 7.40
3 godziny treningu musicie sobie wyobrazić, podobnie jak 2 godziny sauny i innych wodnych bajerów.

Godzina 15.00 po powrocie...

Bo stale jest niedosyt...

Outfit:
Strój gimnastyczny Domyos
Dres Energetics (Spodnie i bluza)
Buty Geox
Torba Adidas

Follow my blog with Bloglovin