Jadąc na wakacje zawsze staram się oszczędnie pakować. O sposobach jakie zastosowałam w zeszłym roku aby oszczędzić trochę miejsca w walizce przeczytacie w poście 5 sposobów na spakowanie walizki. Myślę, że z powodzeniem znajdą one również zastosowanie do tegorocznych wakacji.
Jednak oprócz opisanych kruczków staram się zwyczajnie zabierać do walizki jak najmniej ubrań. I dotyczy to całej rodziny. Pakując się, staram tak dobrać ubrania, aby przy niewielkiej ich ilości stworzyć maksymalną liczbę zestawów. Jak mi się to udaje? Oceńcie sami.
Wybierając ubranka dla dzieci trzeba wziąć pod uwagę nie tylko fakt ile uda nam się zestawów stworzyć z posiadanych zasobów. Przy dzieciach, ważne jest także jak długo dane ubranko będzie nadawało się do użycia. Ja przyjęłam, że w trakcie 2 tygodniowych wakacji dziecko może założyć koszulkę maksymalnie 3 razy, dół natomiast 4 razy. W normalnych warunkach to sporo. Zdarza się, że mój syn, nosi koszulkę jeden dzień, po czym nie nadaje się ona do kolejnego użycia. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że będziemy przybywać sporą część dnia na plaży, plan ma szansę się udać.
Poza tym podobnie jak bieliznę, ubranko można przeprać i cieszyć się jego świeżym wyglądem na nowo.
Nie chciałabym jednak spędzić wakacji na praniu non stop ubranek. Stąd taki kompromis.
Nasza wakacyjna capsule garderobe będzie się składała głównie z letnich ubranek i kilku jedynie cieplejszych sztuk. Wszak jedziemy do ciepłego kraju. Jak już sprawdziłam, szykują nam się niezłe upały. Dlatego te cieplejsze zestawy to tylko taka rezerwa.
CHŁOPIEC
Zestaw koszulek
Spodenki
Buty
Dodatki
DZIEWCZYNKA
Zestaw koszulek plus sukienka
Spodenki i spódniczka
Buty
Dodatki
Byc może zauważyliście, że lista zawiera większą ilość koszulek, niż to moje minimum. To taka rezerwa na nieprzewidziane okoliczności. Zdarzają się one nawet dorosłym a dzieci mają szansę doświadczyć ich niemal na pewno.
W zestawie nie znalazły się również stroje kąpielowe oraz piżamy. Posłużą nam one jedynie na plaży i podczas spania, więc myślę, że nie warto zaprzątać sobie nimi głowy.
Garderobę swoją oraz męża mam zamiar spakować w podobny sposób. W walizce znajdzie minimalna ilość ubrań. Tym sposobem bez problemu zmieścimy się w jednej walizce 23kg oraz w kilku bagażach podręcznych. Mamy zamiar zostawić nawet trochę miejsca na ewentualne zakupy. Jak nam się udadzą plany? Zobaczycie już niedługo na naszym profilu IG. Jeszcze raz zachęcam was tym samym do obserwowania.
Follow my blog with Bloglovin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło.
Bardzo Was proszę jednak o nie umieszczanie w treści komentarza jakichkolwiek linków reklamowych. Wszystkie podlinkowane komentarze zostaną usunięte (chyba, że link dotyczyć będzie merytorycznie komentowanego wpisu).
Dziękuję za wyrozumiałość.