czwartek, 17 marca 2016

Trening zabieganej mamy - jak zacząć?

sport dla zabieganych

Od zawsze byłam aktywną osobą. Nie zawsze świetnie wysportowaną, nie zawsze uprawiającą regularne treningi, ale zawsze lubiłam się ruszać. Nadal lubię, ale z przerażeniem zauważyłam, że spędzam aktywnie czas coraz rzadziej. 
Dzieci, domowe obowiązki, praca, blog. To wszystko wymaga dużego nakładu czasu, więc ćwiczenia poszły w odstawkę. Czy też to znacie? A tu zbliża się wiosna...

Postanowiłam, że to zmienię. Postanowiłam, że od dziś, od teraz zacznę się ruszać regularnie. Bo żeby znaleźć czas na aktywność w zabieganym dniu, trzeba ten czas po prostu zaplanować. 




Jak zaplanować czas na regularny trening?



POSTAW SOBIE CELE

Najważniejszą rzeczą jaką trzeba zrobić myśląc o regularnym treningu jest postawienie sobie celu. To on zdeterminuje naszą aktywność, to on będzie grał kluczową rolę w planowaniu.
Moim celem jest po prostu utrzymanie dobrej formy i zdrowia.
Nie odchudzam się, nie myślę też o modelowaniu sylwetki. W ćwiczeniach szukam odreagowania dnia codziennego, pozytywnych emocji i dotlenienia organizmu.
Moje ćwiczenia nie muszą być więc bardzo wymagające, muszą przede wszystkim dawać radość.


ZAPLANUJ CZĘSTOTLIWOŚĆ

Drugą rzeczą o której trzeba pomyśleć jest częstotliwość z jaką będziemy ćwiczyć. Tu musimy wziąć pod uwagę zarówno swój cel, który chcemy osiągnąć oraz możliwości jakie funduje nam codzienność.
Analizując swoje możliwości czasowe, okazało się że niestety są niewielkie, minimalne wręcz. Zaczęłam więc szukać kogoś, kto mógłby mnie wyręczyć w niektórych czynnościach. Niestety, udało mi się znaleźć jedynie płatną opiekunkę, co mocno nadszarpnęłoby mój budżet.
Postanowiłam więc wykorzystać czas zajęć dodatkowych syna. Zawsze w czasie, kiedy mój syn miał zajęcia, czekałam na niego, spijając kawkę i podczytując jakąś książkę. Od dziś wrzucam do bagażnika rolki i o ile pogoda pozwoli, pojeżdżę w tym czasie na pobliskim parkingu.
Poza tym postanowiłam wygospodarować w każdy weekend godzinę na ćwiczenia w domu lub w klubie. Planuję również w jeden dzień w tygodniu wstać godzinę wcześniej, posłać dzieci do świetlicy i poćwiczyć. Ponieważ jednak jestem strasznym śpiochem, a ćwiczenia mają być dla mnie przede wszystkim radością, poranne wstawanie może okazać się jedynie życzeniem :)


ZASTANÓW SIĘ CO LUBISZ ROBIĆ

Kolejną sprawą, o której warto pomyśleć to plan trenigu. Ja oprócz celu, który sobie postawiłam, wzięłam pod uwagę również to jaki rodzaj aktywności sprawia mi największą przyjemność. Ponieważ aspekt przyjemności ze sportu jest również moim celem, nie mam w tym temacie konfliktu interesów. Bez skrupułów stawiam więc na swoje ulubione rolki.
Uwielbiam jeździć na rolkach, słuchać muzyki i czuć wiatr we włosach. To zdecydowanie mój ulubiony rodzaj aktywności. Niestety, jazda na rolkach wymaga dobrej pogody. Dlatego w przypadku gdy będzie zbyt mokro postawię na bieganie lub rower stacjonarny.

Zawsze też lubiłam tańczyć. Jako mała dziewczynka żałowałam, że rodzice nie zapisali mnie na żadne zajęcia taneczne. Potem wydawało mi się za późno... Dziś w niemal każdym klubie fitness z powodzeniem można znaleźć zajęcia taneczne dla dorosłych. A ja pomyślałam, że warto spróbować.

Ponieważ chciałabym jednak trochę wzmocnić również ciało, planuję ćwiczyć co jakiś czas siłę z córką. Szczęśliwie mam w domu gimnastyczkę i wykorzystam kilka z jej ćwiczeń.
Chciałabym również wykorzystać urządzenia treningowe ustawione w pobliżu naszego domu. Dotychczas służyły nam bardziej do zabawy, a przecież przemyślany trening jest tu jak najbardziej możliwy i pożyteczny.

Czy taki plan może przynieść mi duże efekty?
Jeżeli macie w planach odchudzanie, modelowanie sylwetki, na pewno nie. Ja jednak liczę, że przyniesie mi to czego w sporcie szukam - dotlenienie organizmu, zdrowie, sprawność i dawkę pozytywnych endorfin.
Mam tylko nadzieję, że starczy mi determinacji i konsekwencji, bo to wydają się być najsłabsze punkty w moim planie.


A Wy, spędzacie aktywnie czas? Robicie to spontanicznie, czy macie wszystko dokładnie rozplanowane?

Zachęcam Cię do zapisania się na nasz comiesięczny newsletter. Zestawienia wpisów, unikalne treści, ciekawe informacje.






Follow my blog with Bloglovin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło.

Bardzo Was proszę jednak o nie umieszczanie w treści komentarza jakichkolwiek linków reklamowych. Wszystkie podlinkowane komentarze zostaną usunięte (chyba, że link dotyczyć będzie merytorycznie komentowanego wpisu).
Dziękuję za wyrozumiałość.